czwartek, 7 listopada 2013

Karpie Koi Karasie i Orfy w Stawie

Witam.
Dziś trochę o rybach żyjących w stawie.
Ryby to zwierzaki, które potrafią nieźle uspokoić. Wystarczy na nie popatrzeć. Czy to na zdjęciu czy w oczku.
Ja wole jednak to drugie i iść nad oczko i popatrzeć jak czekają, aż coś im się dobrego rzuci do zjedzenia.

W stawie w 2007 roku miałem Orfy, karasie i karpie koi.


Zacznę od zdjęcia gdzie w oddali widać rybki, a jak widzicie trochę słońca, i już czekają, aż da im się papu ^^.
Rok 2007 był dobrym rokiem bo zima nie była długa lecz bez problemu wypełniła staw po brzegi wodą. Nie to co w tym roku. Mokro aż do lipca, ale o tym w innym pości.

Ok kiedyś pisałem o tym, jakie ryby są najbardziej wytrzymałe.
Orfy potrzebują natlenienia wody. Karasie i Karpie Koi już nie. 


Samotna orfa płynąca w moją stronę. Myślę, że wyczuła mnie i chciała jeść. 
Orfy tak jak inne ryby potrafią rozpoznawać człowieka i tak samo jak Karpie Koi jeść praktycznie z ręki. 
Mimo iż na początku bywają bardzo płochliwe to spokojnie przyzwyczają się do was.
Niestety do rozmnażania potrzebny im jest ciągły ruch wody. Ja niestety nie mogłem tego im dostarczyć, a szkoda. Bo to są bardzo larwo żerne ryby. Więc jeśli macie oczko i problemy z komarami. Polecam Orfy!


Jak widać wczesna wiosna i wszystkie rybole po prostu się jeszcze nie wybudziły ze snu. 
Na zdjęciu z tego co widzę. 2 Karpie Koi, 2 Orfy i jeden karaś.

Wiosna pozwala na bardzo dobre rozeznanie się co tam u rybek po zimie. 


Natomiast na koniec.
Odpływające Karpie Koi które uwielbiam. Mordziatki tak je zazwyczaj nazywam strasznie są wyczulone na pory karmienia. więc czasem jak się spóźniłem potrafiły same wyczyścić cały pokarm jaki rzuciłem, a reszcie nic nie zostawiały. więc trzeba było je karmić w 2 miejscach ^^.
No nic o karmieniu niebawem.
Jeśli macie jakieś pytania co do Karpi i ryb w stawie. Zapraszam do pisania.

Do zobaczenia i zapraszam do zapoznania się z poprzednimi postami.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz