piątek, 15 listopada 2013

Truskawki ;]

Truskawki. Kto ich nie lubi???
Niby są od maja do lipca, a w Listopadzie owoce nadal u mnie są.
I to dosyć słodkie, a może dlatego, że to własnie listopad i smakują lepiej ^^




Żaba w Listopadzie

Hej jako iż już jest listopad.
Takich widoków raczej się nie spodziewałem.

Wykopałem dziurę w ziemi, na 1 szpadel by wsadzić tuje, a tu taka niespodzianka.
W ziemi była zakopana żabka ;]
Tak wiem ropucha ^^



wtorek, 12 listopada 2013

Powrót do 2006r. Małe Koi

Tym razem powrót do 2006 roku. Wiosna.

Wody już ubyło, a ryby mają się w najlepsze. Bez problemu można obserwować nowy jak i stary narybek 
Starsze rybki 3 letnie, młode ile przetrzymało zimę tyle przetrwało.
Oj mimo mętnej wody. Nie boją się niczego ;]



Te czarne punkty to nie wybarwione rybki ;]
Znając życie małe Koi bo ordy u mnie nie mają odpowiednich warunków do rozmnażania.
Na zdjęciach około 140cm wody, a poprzednie to zdjęcia strefy płytkiej, którą niebawem zobaczycie w całej krasie jak wygląda ;] 


Jakaś samosiejka - Czyli duży żółty kwiat do 250cm wysokości

Zielona trawa, a pośród niej wyrosły mi trzy małe krzaczki, które w późniejszej fazie kwitły na żółto. Niestety nie mam zdjęcia, ale o dziwo wyrosły same i nikt ich tam nie siał ^^
Wytrzymały tylko rok, i po nich pozostało mi tylko zdjęcie.
Co począć. Zagadkowe roślinki były i będą pojawiały się w tym miejscu ;]


Kamienie? Kwiaty i młode Mimozy



Kiedyś takie połączenie było ok. Teraz ten zakątek wygląda zupełnie inaczej.
Co zrobić. Co roku nowe pomysły przychodzą i otoczenie się zmienia, ale to raczej dobrze ;]



poniedziałek, 11 listopada 2013

Marcinki - Czyli Astry Trwałe - Fioletowe jesienne kwiaty

Hej dziś kolejny gość
Tym razem Marcinki. Zna je prawie każdy kto ma ogródek. Jeśli jednak nie. To zdjęcie powinno przemówić do posiadaczy tych kwiatów.
Jak dla mnie są one wszędobylskie i diabelsko odporne.

Potrafią wytrzymać zbyt duże ilości wody jak i suszę.
Kwitną praktycznie od końca sierpnia do pierwszych przymrozków, a te bardziej odporne, aż do Listopada


Mimo małych kwiatków. Nadrabiają one dużą ilością. I są dosyć przyjemne bo dorastają nawet do 60/70cm wysokości. więc jak ktoś szuka ciekawych kwiatków.
Marcinki są wręcz idealne, a jak przekwitną wystarczy je ściąć i na wiosnę wyrosną nowo ;]




Żaba czyli gość w stawie na Lato

Żaby w ich naturalnym środowisku.
Kto nie lubi pooglądać zaboli, a posłuchać jak kumkają???

Dziś niestety oglądanie, ale słuchanie też będzie, dlatego zacznę od zdjęć.
Żabki wodne, budzą się po dwóch, trzech tygodniach po pierwszych ciepłych nocach.
Lubia ciepło i słońce.
Jak każdy ^^


Żyją nad wodą i prowadzą dzienny tryb życia jednak wieczorami potrafią głośno i wyraźnie kumkać.



Żaby te od kwietnia do połowy września baz problemu można spotkać nad stawem.
Co do godów czyli co do kumkania. Praktycznie od połowy maja do Lipca, a czasem i sierpnia. 

Kijanek tej żaby jakoś nigdy nie widziałem, ze względu, że skrzek ląduje na dnie zbiornika.
Skrzek to od 3 do 10 tysięcy małych jajeczek.


Ok jak już wiemy coś o rozmnażaniu to może czym się żywią. Mali zieloni towarzysze w stawie?
Niestety większość ludzi myśli, że żaby jedzą komary, a tak nie jest.
One lubią troszeczkę mniej ruchliwą zdobycz, ale komar czasem się też zdarzy. Może po prostu jest za mały by dać się złapać. No nie wiem.
Ok to co żabki jedzą? Głównie są to małe owady od muchówek po świerszcze, ale czasem też małe kijanki oraz glizdy.

Co do innych żab, żarłoczna śmieszka potrafi nawet skusić się na małe pisklaki i inne żaby ;p


Nie wiem jak wy ale ja mam do tych żabek wielki sentyment, a teraz trochę prawa.
Jeśli u was w stawie nie ma tych żabek. Lepiej sami ich nie łapcie.
Pewnie jak wiecie w Polsce jest całkowicie pod ochroną.
Jest wymieniona w Czerwonej Księdze Gatunków Zagrożonych
Żaba sama trafi do waszego oczka, stawu. Więc spokojnie ;]

To na koniec. Polowanie na muchy ^^





sobota, 9 listopada 2013

Kwitnąca Juka + Pięciornik


Juka i pięciornik czyli idealne połączenie. Jeśli jeszcze oba kwitną na raz to już nie mam więcej pytań ;p



Pozdrawiam.

piątek, 8 listopada 2013

Zieleń latem nad stawem!

Trochę zieleni.
W tą piękną deszczową jesień, a co tam.
Trawy, tataraki, i żółto zielona trawa, której nazwy nie znam (ale poznam ^^)

To zacznę od zielonych traw oraz tataraków.

Tam z tyłu widać jeszcze duże liście. Dzikiego chrzanu (strasznie nieprzyjemny chwast)
Zielone brzegi stawu oj jak ja to lubię, a żaby po prostu oszaleć chcą tka potrafią przy kumkać jak jest ciepła noc.


To jest to cudo zielono, żółte, które nie wiem jak się zwie. I o dziwo mam już je 8 lat ^^


Zbliżenie i z innej perspektywy bo zielone na zielonym to tak nie widać.

^^
Zapraszam na kolejne posty i do czytania poprzednich.
Pozdrawiam! 

czwartek, 7 listopada 2013

Karpie Koi Karasie i Orfy w Stawie

Witam.
Dziś trochę o rybach żyjących w stawie.
Ryby to zwierzaki, które potrafią nieźle uspokoić. Wystarczy na nie popatrzeć. Czy to na zdjęciu czy w oczku.
Ja wole jednak to drugie i iść nad oczko i popatrzeć jak czekają, aż coś im się dobrego rzuci do zjedzenia.

W stawie w 2007 roku miałem Orfy, karasie i karpie koi.


Zacznę od zdjęcia gdzie w oddali widać rybki, a jak widzicie trochę słońca, i już czekają, aż da im się papu ^^.
Rok 2007 był dobrym rokiem bo zima nie była długa lecz bez problemu wypełniła staw po brzegi wodą. Nie to co w tym roku. Mokro aż do lipca, ale o tym w innym pości.

Ok kiedyś pisałem o tym, jakie ryby są najbardziej wytrzymałe.
Orfy potrzebują natlenienia wody. Karasie i Karpie Koi już nie. 


Samotna orfa płynąca w moją stronę. Myślę, że wyczuła mnie i chciała jeść. 
Orfy tak jak inne ryby potrafią rozpoznawać człowieka i tak samo jak Karpie Koi jeść praktycznie z ręki. 
Mimo iż na początku bywają bardzo płochliwe to spokojnie przyzwyczają się do was.
Niestety do rozmnażania potrzebny im jest ciągły ruch wody. Ja niestety nie mogłem tego im dostarczyć, a szkoda. Bo to są bardzo larwo żerne ryby. Więc jeśli macie oczko i problemy z komarami. Polecam Orfy!


Jak widać wczesna wiosna i wszystkie rybole po prostu się jeszcze nie wybudziły ze snu. 
Na zdjęciu z tego co widzę. 2 Karpie Koi, 2 Orfy i jeden karaś.

Wiosna pozwala na bardzo dobre rozeznanie się co tam u rybek po zimie. 


Natomiast na koniec.
Odpływające Karpie Koi które uwielbiam. Mordziatki tak je zazwyczaj nazywam strasznie są wyczulone na pory karmienia. więc czasem jak się spóźniłem potrafiły same wyczyścić cały pokarm jaki rzuciłem, a reszcie nic nie zostawiały. więc trzeba było je karmić w 2 miejscach ^^.
No nic o karmieniu niebawem.
Jeśli macie jakieś pytania co do Karpi i ryb w stawie. Zapraszam do pisania.

Do zobaczenia i zapraszam do zapoznania się z poprzednimi postami.




Paprocie w ogrodzie.


Tym razem zacznę od zdjęcia.
Paprotki. Zawsze wydawały mi się odpornymi roślinami jednak wiem, że jest zupełnie odwrotnie.
Mimo, iż kojarzą nam się z lasem. Wcale tak nie musi być.
Paprocie można spotkać chyba w każdym zakątku Polski. Jak pewnie pamiętacie trochę z geografii paprocie można odszukać w węglu. Tak odciśnięte w kamieniu.

Paprocie często hodowane są w domach jako rośliny ozdobne.z tego co wiem mało kto je rozmnaża, a taka paproć w ciągu roku potrafi wyprodukować tysiące jak nie setki tysięcy małych nasionek.
Nie wiem jak wam, ale paprotki jakoś kojarzą mi się ze szkołą. Bo zawsze stały na parapecie.

Co do samej paprotki ze zdjęcia. Miała trzy współlokatorki. Jednak wytrzymały okres dwóch lat lato 2006 i 2007 niestety potem zmarzły i po paprotkach. Więcej ich u siebie na działce nie widziałem, a szkoda. Bo jak urosły większe to genialnie wyglądały nad wodą!

To by było na tyle o paproci.
Zapraszam też do czytania starszych i nowych postów, które z pewnością pojawią się niebawem!
Do zobaczenia. 

Opady gradu

Witam.
Dziś trochę cofniemy się w czasie.
Rok 2006. Dokładnie 3 czerwca 2006 roku.

Niby przyszła burza, a z tego co pamiętam nie tylko na niej się skończyło.
Bo w trakcie niej spadł grad. Całkiem spore kulki.
Sami zresztą oceńcie.

Grad to największy szkodnik. W sadach i na drzewach owocowych bo potrafi je ładnie otrząsnąć z owoców. Co potem nie jest miłe.



Dzwonecznik

Witam. Dzwoneczniki to bardzo mało wymagające roślinki wystarczy je opielić na wiosnę i od czasu do czasu podlać, a natura zrobi resztę.
Różowe i białe to dwie chyba najczęściej spotykane odmiany tych kwiatków.
Lubią słońce, a jak podczas kwitnienia mają co pić to potrafią tak przestać kilka dobrych dni.



Pozdrawiam i zapraszam też do czytania starszych postów!

środa, 6 listopada 2013

Traszka gość na wiosnę

Hej. Dziś jeszcze wodny gość.
Traszki odbywają gody wczesną wiosną i w stawie potrafią bardzo dużo.
Na lądzie niby powolne, a w wodzie unikają zazwyczaj obiektywu aparatu. Chyba, że się na nie przyczaić i poczekać.

Pomarańczowe brzuszki nie wiem czemu, ale odstraszają jakoś ludzi.




Pozdrawiam i zapraszam do czytania poprzednich i następnych postów.

Wiosenne Żonkile na jesienną szarość!

Witam.
Dziś już Listopad, jesień. Wieje, pada i jest okropnie.
Nie nie ma co się dołować. Czas spojrzeć w przyszłość bo już za kilka miesięcy znowu zakwitną żonkile i masę innych kwiatów.

Tutaj kilka przykładów.
Wiosno Zapraszamy !








Małę fioletowe dzwoneczki w trawie. Fiołki

Małe, fioletowe dzwoneczki w trawie.
Nie większe od świeżo ściętej trawy, Lecz wyglądające cudnie.Czyli fiołki.
Co tu więcej pisać. Miłego oglądania dziś życzę.









Polne Kwiatki - czyli Firletka na wiosnę.

Polne różowe kwiatki czyli różowa Firletka
Czasem coś co rożnie naturalnie jest bardo mało znane.
Oto doskonały przykład.
Mimo iż rożnie i kwitnie od końca maja do początku lipca.
To jest od co uważany za chwast, Który sobie rośnie i go nie wycinam,



Zagadkowy Cyprysik

Zagadkowy cyprys.
Czyli jaka to odmiana?

Ostatnio byłem ze znajomą na jej działce. Po dziadkach i rośnie tam koło domku cyprys.
Około 3m wysokości. Od co wygląda bardzo fajnie.
Zagadką jest dla mnie co to za odmiana. Bo chciałem sobie go zakupić jednak po odwiedzeniu 3 szkółek nie widziałem nic podobnego.
Drzewko ma około 20-25 lat.



Pozdrawiam

wtorek, 5 listopada 2013

Ogród Warzywny na małym kawałku ziemi ECO warzywa

Hej.
W tym roku był plan by zrobić swój ogródek warzywny.
Powiem tak wyszedł wspaniale.
Po mokrej wiośnie tak na prawdę dopiero po połowie czerwca coś zaczęło lepiej rosnąć.


Co tam rośnie??? Rosło bo już został tylko koperek, por i seler ;]

  • Koperek
  • Ogórki
  • Fasolka zielona
  • Sałata
  • Por
  • Seler
  • Rzodkiewka
  • Pomidory koktajlowe
Po mokrej wiośnie nastało ciepłe lato i szło minimum pół beczki wody dziennie na podlewanie, ale uwierzcie. Warto było ;p


Sałata ze śmietaną. No po prostu niebo w gębie ;p
I wiadomo, że zdrowa, bez oprysków i innego świństwa!


Fasolka bodajże szparagowa. Miała się nie piąć, a chciała iść jak najwyżej nieba ;]


Ogórki i rzodkiewka. Kto ich nie jadł z własnego ogródka tak na prawdę nie poznał ich smaku. Ogórki można wcinać po umyciu razem ze skórą, a kolce jakie mają to róże wymiękają ^^

Pory i selery nadal rosną bo listopad, a i koperek mały się utrzymał bo nie było jeszcze strasznych przymrozków. 

Zdjęcia z listopada dam niebawem ;]
Pozdrawiam i zapraszam do lektury starszych postów i nowych, które na pewno się pojawią. ;]


Zdjęcia z 22.07.2013r